Gdzie typografia spotyka kryminał - opowieść Macieja Zarańskiego

FOT. Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Dębicy
Spotkanie zabrzmiało jak świst z maszyny drukarskiej i trzask rozdziału książki jednocześnie. W opowieści przewijały się miejsca pracy, stare czcionki i miasta - od warsztatu po literacką intrygę, a bohaterem był Maciej Zarański, artysta i drukarz z głową pełną historii. 🖨️📚
- Spotkanie z Maciejem Zarańskim pokazało, że druk i pisanie żyją w jednym rytmie
- Zarański pokazał, jak od czcionki można dojść do powieści i pamięci miasta
Spotkanie z Maciejem Zarańskim pokazało, że druk i pisanie żyją w jednym rytmie
Maciej Zarański prowadził rozmowę wokół typografii jako pasji, która nie znosi pośpiechu - to rytuał ręcznego składu, zabawa z metalowymi czcionkami i akceptacja niedoskonałości odbitek. W jego opisie tradycyjny druk nie jest muzealnym eksponatem, lecz świadomym wyborem artystycznym, gdzie różnice w odbitkach i faktura papieru stają się wartością. 😊✒️
W opowieści pojawiła się też pracownia-skarb - Drukarnia przy Otwartej 12 we Wrocławiu - nie jako zamknięty warsztat, lecz jako przestrzeń spotkań: warsztaty, małe muzeum typografii, wspólne drukowanie pocztówek i książek. To miejsce zostało przedstawione jako laboratorium edukacji i społecznej aktywności, gdzie rzemiosło miesza się z codziennym życiem.
Zarański pokazał, jak od czcionki można dojść do powieści i pamięci miasta
Rozmowa przeskakiwała od projektów wydawniczych do literatury. Zarański opowiadał o rekonstrukcjach historycznych wydruków - m.in. odtworzeniu “Bajek” Juliana Ejsmonda z 1927 roku oraz kolekcjonerskich grafikach typograficznych, a także o reprintcie “Statuta synodalia Wratislaviensa” z 1475 roku. Takie prace wymagają czasu, precyzji i szacunku dla materiału. 🕰️📜
Wątek pisarski pokazał kolejny wymiar jego pracy - debiutancka powieść “Powrót Sowy” splata pamięć miejsca z kryminalną narracją, a kolejne tytuły - “Indym” i “Odwilży” - rozwijają tę fascynację historią i formą. W opowieściach Zarańskiego miasta stają się postaciami - Nowa Ruda i Rzeszów zyskują status pełnoprawnych bohaterów, a kryminał służy do opowiadania o pamięci i tożsamości.
“Wszystko można robić lepiej, niż robi się dzisiaj”
— Henry Ford
Fundacja Klub Innowatora, z którą związane są edukacyjne inicjatywy, traktuje tę maksymę jako motto działania - warsztaty w szkołach i bibliotekach mają oswajać młodsze pokolenia z materialnością książki i pokazywać, że książka to nie tylko tekst cyfrowy, lecz przedmiot z własnym życiem. 📚🙂
Spotkanie zamknęło się refleksją nad oporem wobec szybkiej, cyfrowej produkcji - praca Zarańskiego to wezwanie do uważności, rzemiosła i opowieści, które potrzebują czasu zarówno od twórcy, jak i czytelnika.
na podstawie: MPBP Dębica.
Autor: krystian
